Ale co można notować?
Otóż, jeśli trapi cię jakiś trudny problem, bardzo często "na szybko" nie można wymyślić rozwiązania. Wtedy obiecujesz sobie, że jeśli podświadomość podpowie Ci jakiś ciekawy pomysł, zapiszesz go szybko na komórce, tablecie, czy podobnym urządzeniu.
W końcu pomysł pojawia się. I co wtedy?
Często okazuje się, że w twoim supernowoczesnym sprzęcie właśnie padła bateria. Albo - jeśli nie, to za jakiś czas odkrywasz, że twoja notatka z przełomowym pomysłem "gdzieś się skasowała".
Rozwiązanie analogowe.
Jaka jest analogowa wersja tableta / minikomputera?
Tak, prosty notatnik. Nie ma on może wielu funkcji, nie łączy z drugą półkulą, ani nie odtwarza filmów, ale ma jedną ogromnie ważną zaletę: nie psuje się.Nawet jak nie masz pisaka, ołówka, możesz w notatniku coś naskrobać zwykłym patyczkiem - nawet taką notatkę da się odtworzyć.
No i najważniejsze: nie psuje się w nim bateria, nie pada twardy dysk, więc notatki zarówno jutro, jak i za dwadzieścia lat w nim będą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz